Niepohamowany głód
-Draco co ty robisz?-Lucjusz Malfoy patrzył ze zdziwieniem na syna, który wyjadał z kolorowej paczki brązowe chrupki.
-Jem, nie widać?
-Ale synu...
-Nie przeszkadzaj!
-Czekaj...
-Głodny jestem, a to da się jakoś zjeść mimo, że jest twarde jak cholera!
-Może byś mnie...
-Nie!-warknął, opluwając ojca kawałkami jedzenia.
-Och, no dobrze...-westchnął z udawanym zrezygnowaniem Lucjusz-Szkoda tylko, że to nie są żadne chrupki, tylko karma dla Fafika...
-CO-O?!
Sąd ostateczny
Stuk, stuk, stuk...
-Uwaga! Rozprawę czas zacząć! Pani Severio Narcyzo Malfoy wie pani po co tu pani jest?
-Nie.
-A więc...
-To niedopuszczalne!-przerwał mu pewien głos.
-Cisza! A więc została tu pani wezwana...
-Jak ty mogłaś mi to zrobić?!
-Niech pan się panie Malfoy uspokoi, bo każę wyprowadzić pana z sali!
-Powinno się ją od razu wsadzić za kratki! Niech nie niszczy więcej życia ludziom wokół niej!
-Draconie Lucjuszu Malfoy! Proszę w takim razie opowiedzieć o tym, co pan zarzuca własnej siostrze, skoro tak bardzo nie może się pan tego doczekać!!!
Przez chwilę w pomieszczeniu panowała cisza, zmącona tylko odgłosem pociągania nosem.
-ONA MI ZEŻARŁA CZEKOLADOWEGO KRÓLICZKA!!!
Wyznanie
-Co robisz?
-...
-No powiedz!
-...
-Zacięłaś się?
-...
-Odpowiadaj!
-Ghrrrr...-wykrztusiła z trudem.
-Granger ja cię kocham, a ty nic nie powiesz???-przycisnął jej ciało do siebie jeszcze mocniej.
-Gheee... Du...
-Co? Mów! Słucham cię! Kochasz mnie?
-Du... sisz... mnie... idioto...
Piękna kombinacja drabli
OdpowiedzUsuńA dziekuje XD
UsuńSuper opowiadania!Z niecierpliwością czekam na również wspaniały rozdział
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
~Niny
FAFIIIIIŚ!??!?!?!!?! oooo cieee kocieee xD
OdpowiedzUsuńświetnie ci to wyszło ;'D
Śmieszne, komiczne, zabawne, lekkie. Nie ma co się rozwodzić, ale próbuj. Chętnie przeczytam coś dłuższego, bym mogła wyrazić konkretniejszą opinię
OdpowiedzUsuńprecious-fondness.blogspot.com